Karol:
Pani Burmistrz, informuje Pan mieszkańców o tym jak bardzo poprawiło się bezpieczeństwo w mieście, ale chyba nie jest Pan świadomy wszystkich zdarzeń. Otóż to na osiedlu XX-lecia pomiędzy ulica Montwiłła i Sienkiewicza po raz kolejny dochodzi do awantur na placu zabaw na, którym stoi stół do ping-ponga. Przez całe wakacje dzwoniliśmy z prośba o interwencje na policję, jednak niestety patrol przeważnie docierał po godzinie, a często po wylegitymowaniu kilku osób odjeżdżał a impreza trwała nadal. Tym razem impreza przy stole trwałą krótko, ale zakończył się bójką. My mieszkańcy mieszkający przy tym placu zabaw (a właściwie przy wyasfaltowanym fragmencie ziemi ze stołem do ping-ponga) apelujemy do pana o pomoc. Prosimy usunąć stół lub w inny sposób zapewnić nam bezpieczeństwo. Moje dzieci w wakacje ani razu nie miały okazji korzystać z tego placu, ponieważ był zajęty przez okolicznych fanów mocnych trunków. Prosimy o pomoc w tej sprawie.
Z poważaniem
Szanowny Panie
To prawda, że bezpieczeństwo w mieście się znacznie poprawiło. Nawiązując do Pana pytania na temat stołu do tenisa stołowego, chcę wyjaśnić, że stół i plac zabaw został zorganizowany na wnioski mieszkańców tego osiedla. Być może, że w tym miejscu w godzinach wieczorowo nocnych przychodzą ludzie, którzy spożywają napoje alkoholowe, bądź zakłócają spokój publiczny. W mieście działają organy zajmujące się ochroną bezpieczeństwa i porządku w mieście dlatego też trzeba te organy informować o zaistniałych sytuacjach. Zachęcam do zgłaszania policji lub straży miejskiej sytuacji zakłócania spokoju lub spożywania napojów alkoholowych na placu zabaw.
Pozdrawiam,
Jan Stachurski, Komendant Straży Miejskiej