Nietypowe zgłoszenie o znęcaniu się nad zwierzęciem w dniu dzisiejszym przyjął, dyżurny grodziskiej Straży Miejskiej. Rozmówca poinformował, że przypadkowo zauważył, nad rzeką Rokicianką, mężczyznę, który w bestialski sposób okłada kaczkę kijem niemal zabijając ją. Rysopis osoby sprawcy został szybko przekazany do najbliższego miejscu zdarzenia patrolu straży. Na miejscu w trakcie penetracji wskazanego rejonu patrol straży miejskiej ujął opisywanego wcześniej sprawcę znęcania się, który zabitą kaczkę przenosił w torbie foliowej. W związku z tym okrutnym czynem funkcjonariusze straży miejskiej, przewieźli mężczyznę do Komendy Powiatowej Policji, gdzie dalsze czynności procesowe w kierunku znęcania się nad zwierzętami poprowadzą policjanci. Już samo wyłapywanie i złośliwe straszenie ptaków można by uznać za złamanie przepisu o znęcaniu się nad zwierzętami z artykułu 35 Ustawy o ochronie zwierząt. Za uśmiercenie dzikiej kaczki grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. I taki też zapewne zarzut usłyszy ten mężczyzna.