W dniu 30.05 br dyżurny Straży Miejskiej otrzymał kolejne zgłoszenie od mieszkanki Kraśniczej Woli, iż na jednym z przydrożnych drzew znajduje się kot, który nie schodzi z niego od kilku dni. Wysłany na miejsce patrol potwierdził obecność zwierzęcia. Z racji dużej wysokości i utrudnionego dostępu do ww. kota zwrócono się o pomoc do Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Mazowieckim. Po przybyciu na miejsce, strażacy w sprawny i szybki sposób pomogli zwierzęciu opuścić drzewo. Kot jak tylko znalazł się na ziemi od razu czmychnął w pole i tyle go wszyscy widzieli. Zatem w imieniu dzikiego kota wraz z społecznością lokalną dziękujemy serdecznie Strażakom za okazaną pomoc.