W dniu 07.06br. dyżurny Straży Miejskiej w Grodzisku Mazowieckim otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej kobiety, iż na jednym z osiedlowych balkonów od kilku dni znajduje się kot, który cały czas przeraźliwie miauczał, jakby oczekując pomocy, prawdopodobnie pozostawiony na balkonie przez właścicieli. Wysłany na miejsce patrol potwierdził obecność kota, znajdującego się w bloku na balkonie. Działając profilaktycznie zwrócono się o pomoc do grodziskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i przy pomocy odpowiedniego sprzętu, wspinając się w rejon balkonu sprawdzono dokładnie, czy nie zachodzi konieczność pomocy być może zostawionemu w ten sposób zwierzęciu.
Jak się chwilę później szczęśliwie okazało kot miał stały dostęp do jedzenia oraz wody i nie wymagał pomocy ze strony interweniujących strażników miejskich. Dodatkowo drzwi balkonowe były częściowo otwarte, aby kot mógł swobodnie wchodzić sobie do mieszkania.
Apelujemy nie zostawiajmy zwierząt bez dostępu do wody, szczególnie w czasie zbliżających się i często panujących upałów, wykazujmy się także na co dzień empatią dla Naszych braci mniejszych.