„Miasto dwóch narodów” to film o relacjach polsko-żydowskich, zarówno przedwojennych, jak i w czasie wojny, a także dziedzictwie materialnym i kulturowym, które jest śladem obecności społeczności żydowskiej w Grodzisku Mazowieckim.
Pierwsi osadnicy żydowscy pojawili się w Grodzisku w XVI wieku. Grodzisk lokowany na prawie niemieckim w roku 1522 był jako miasto prywatne wyłączony spod jurysdykcji królewskiej. Nie mógł wtedy pochwalić się przywilejem non tolerandis judaeis, którym szczyciły się zasobniejsze, znaczniejsze miasta, na terenie których wyznawcom judaizmu nie wolno było ani osiedlać się, ani przebywać. W drugiej połowie XVIII wieku gmina żydowska otrzymała od proboszcza grodziskiego Jana Klemensa Mokronowskiego zezwolenie na budowę synagogi i założenie cmentarza umiejscowionego poza miastem, w polu, pomiędzy drogami wiodącymi do Błonia i do Rokitna.
Po trzecim rozbiorze Polski Grodzisk znalazł się w granicach Prus. Na skutek wydanego w 1797 roku tzw. Patentu Króla Pruskiego, ograniczającego osadnictwo żydowskie na wsi i zezwalającego Żydom osiadłym w mieście na zajmowanie się rzemiosłem i handlem, liczba obywateli wyznania mojżeszowego rosła lawinowo, podczas gdy w roku 1765 odnotowano zaledwie 157 osób narodowości żydowskiej u progu XIX wieku było ich 301, a w 1820 roku 444, a więc niemal 90% mieszkańców Grodziska. W roku 1864 w miejscu dawnej bóżnicy wzniesiono w mieście wielką synagogę. W tym okresie osiadł w Grodzisku Elimelech Szapiro, który stał się protoplastą miejscowej dynastii, a zarazem przywódcą szerzącego się lokalnie ruchu chasydzkiego.
Wybuch pierwszej wojny światowej zatrzymał proces uczestnictwa przedstawicieli narodu wybranego w rozwoju Grodziska. W roku 1915 władze rosyjskie dwukrotnie przeprowadzały deportację ludności żydowskiej z miasta. Dotkliwej dewastacji uległ cmentarz, który ograbiono i zbezczeszczono.
Po ustaniu działań wojennych Żydzi stanowili jedynie około 20% mieszkańców, co nie przeszkodziło jednak w czynnym włączaniu się wyznawców judaizmu w działania o charakterze publicznym. W pierwszej radzie miejskiej otrzymali 1/3 wszystkich mandatów. Mnożyły się organizacje żydowskie, powstał klub sportowy, ukazywał się tygodnik w języku jidysz, wyremontowano zniszczony podczas wojny cmentarz.
W drugiej połowie XIX w. ze względu na skład ludności i zabudowę charakterystyczną dla żydowskiego sztetla, Grodzisk śmiało mógł konkurować z miasteczkami galicyjskimi. Poza synagogą i cmentarzem nie brakowało tutaj domu rabina, siedziby dozoru bóżniczego, szkół religijnych, szkoły elementarnej, sklepików, kramów z żydowskim, koszernym jedzeniem, a także przełom wieków przyniósł uszczuplenie liczby wyznawców judaizmu, przenoszących się w poszukiwaniu lepszej przyszłości do większych miast oraz wykształcenie się żydowskiej elity o wyraźnych ambicjach intelektualnych i kulturalnych, podkreślającej swój patriotyzm.
Dowodem udziału tej grupy w życiu miasta było otwarcie w 1900 roku prywatnej szkoły żydowskiej, w której uczono także języka polskiego. Nie stronili również od udziału formujących się organizacjach i stowarzyszeniach. Pamiątką tamtych czasów są okazałe kamienice, dowodzące zamożności żydowskiej.
Kres obecności społeczności żydowskiej w Grodzisku przyniosła druga wojna światowa. Okupanci niemieccy, którzy wkroczyli do miasta 8 września 1939 roku, bez wahania rozpoczęli program eksterminacji ludności żydowskiej. Mieszkania i sklepy należące do Żydów zostały oznaczone napisem Juden, a na ramionach semickich grodziszczan pojawiły się opaski z gwiazdą Dawida.
W grudniu 1940 roku utworzono getto, a mienie pożydowskie przejął komisaryczny zarząd nieruchomości żydowskich. W lutym 1941 roku, getto liczące blisko 6000 Żydów, zarówno miejscowych w liczbie około 3,5 tysiąca, jak i przesiedlonych z województwa poznańskiego i łódzkiego oraz przywiezionych z pobliskich miejscowości zlikwidowano. W 1940 roku została zburzona grodziska synagoga.
Dziś o obecności Żydów w Grodzisku przypomina cmentarz wpisany do rejestru zabytków, kilka zachowanych kamienic, mural z napisem w języku jidysz na dworcu kolejowym oraz widoczne na framugach drzwi ślady po mezuzach umieszczonych u wejścia żydowskich domostw zawierających fragment tory.
Pamiętają również władze i mieszkańcy, którzy co roku gromadzą się przy pomniku upamiętniającym żydowskich obywateli Grodziska Mazowieckiego, by wspomnieniem, modlitwą i refleksją objąć tych, którzy przez pokolenia tworzyli tożsamość tego miasta i przyczyniali się do jego rozwoju.
Wystąpili:
Łukasz Nowacki – historyk Grodziska Mazowieckiego
Goście: Roman Sławiński, którego ciocia Stanisława Sławińska w 2010 roku otrzymała tytuł Sprawiedliwej wśród Narodów Świata
Elżbieta Połanecka – wieloletnia nauczycielka szkół grodziskich, najdłużej związana ze Szkołą Podstawową nr 4, ale także córka, Gryfickiego, bardzo znanego grodziskiego piekarza w czasach wojny.