Jak przekonuje burmistrz miasta Grzegorz Benedykciński, biblioteka i tak była słabo wykorzystywana, mała, z niewielkim i przestarzałym księgozbiorem i bez szans na poprawę warunków lokalowych. Uchwała przeszła przy 3 głosach przeciwnych. Była jednak konsekwencją wcześniej podjętej dotyczącej zamiaru likwidacji placówki. To nie oznacza, że biblioteka znika bezpowrotnie. -Kiedy wybudujemy nową szkołę w Książenicach, wrócimy do tematu biblioteki- zapewniał radnych burmistrz Benedykciński. J&A Media