Najmłodsi mieszkańcy miasta i gminy zaproszeni zostali przed Centrum Kultury, tam bowiem przygotowanych zostało wiele niespodzianek. Pogoda dopisała, dzieci od godziny czternastej mogły spędzić tutaj niedzielę.
Starsi a także rodzice nie narzekali na brak atrakcji, przygotowane zostało stoisko dla małych dzieci i ich opiekunów.
Było barwnie, muzycznie i ciekawie. Najmłodsi malowali swoje buzie, by potem potańczyć wspólnie z wodzirejem, wziąć udział w konkursach plastycznych.
Dzieci próbowały pysznej czekolady, układały klocki, korzystały z dmuchanej zjeżdżalni.
Nie zabrakło także opowieści bajkowych, które nieodłącznie kojarzą się z pięknym, sielskim dzieciństwem.
Instruktorzy, pracownicy Centrum Kultury bardzo się starali, by dzieci poczuły wyjątkowość swojego święta.
Udało się to znakomicie, sądząc po ilości przybyłych już w pierwszej godzinie zabawy najmłodszych. Podczas święta można było wspomóc ciężko chorą Annę Kapuścińską. J&A Media