„Spodziewaliśmy się trudnej przeprawy. W składzie z Ohem polska drużyna jest silna i niebezpieczna. Dzisiaj wygrała zasłużenie. My mogliśmy zagrać lepiej, ale jeśli nie wykorzystujesz swoich okazji, to przegrywasz. Bogoria to teraz główny kandydat to zwycięstwa w całych rozgrywkach” – przyznał Timo Boll.
„Oh to jeden z zawodników, których najbardziej się obawiam. Pokonał mnie na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. On ma klucz do zwycięstw ze mną. Mimo że ostatnio wygrałem z nim 3:0, to grając na swoim najwyższym poziomie jest w stanie ze mną zwyciężać” – dodał trzeci zawodnik światowego rankingu.
foto Ireneusz Kanabrodzki
Zwycięstwo z Borrusią Dueseldorf to historyczne wydarzenie dla Bogorii Grodzisk Mazowiecki. W 2. kolejce Ligi Mistrzów polska drużyna zwyciężyła najlepszą ekipę Europy Borussię Duesseldorf 3:1.
Dopiero w piątym secie meczu z Patrickiem Baumem Oh Sang Eun narzucił swój styl gry. Nasz zawodnik, po wcześniejszej grze „w kratkę” triumfował 11:4 i wyprowadził Bogorię na prowadzenie 1:0.
W drugim pojedynku Wang Zeng Yi z gwiazdą Borussi Timo Bollem zacięta rywalizacja trwała przez dwa sety. W obu przypadkach „Wandżi” był blisko wygranej (w drugim secie prowadził 4:0, 6:4 i 8:6), lecz decydujące punkty przy stanie 9:9 zdobywał brązowy medalista mistrzostw świata w Rotterdamie.
Wielkich emocji do ostatniej akcji dostarczył kibicom mecz „trójek”, w którym Daniel Górak podejmował Janosa Jakaba. Gdyby nasz tenisista stołowy wygrał pierwszego seta (prowadził 9-7), być może cała gra zakończyłaby się w trzech partiach. Atak Górak zaserwował grodziskim fanom pięciosetówkę. W ostatnim secie cały czas wygrywał, lecz to on jako pierwszy bronił piłkę meczową (9-10). Polak wytrzymał nerwowo, a następnie przy pierwszej okazji zapewnił Bogorii prowadzenie 2:1 w meczu.
foto Ireneusz Kanabrodzki
Komfortową sytuację przed starciem gigantów obu zespołów miał Oh. W otwierającej grze najpierw obronił setbola, by po chwili zdobyć dwa kolejne punkty i całego seta (12-10). Ta wygrana dodała mu animuszu, bo drugą partię rozpoczął od prowadzenia 4-0. Utrzymywał ją długo (do 8-3), lecz o time-out poprosił Boll. Przerwa bardzo dobrze podziałała na Niemca, który doprowadził do remisu 8-8, a w zaciętej końcówce przy trzeciej piłce setowej zakończył partię. Po trzecim secie wygranym przez Bolla 11-4 i jego prowadzeniu od początku czwartego, wydawało się, że w grodziskiej hali sportowej dojdzie do meczu Wanga z Baumem. Niemiec miał cztery piłki meczowe (10-6), lecz Oh dopiero wtedy pokazał światową klasę. W niesamowitych okolicznościach obronił wszystkie meczpointy i doprowadził do tiebreaka. W decydującej grze niesiony dopingiem fanów gospodarzy Koreańczyk nie dał faworyzowanemu przeciwnikowi żadnych szans, pewnie triumfując 11-5.
Grodziska Bogoria z kompletem zwycięstw przewodzi tabeli gr. A Ligi Mistrzów. Podopieczni trenera Tomasza Redzimskiego, tenisiści stołowi z Grodziska Mazowieckiego, dokonali tego, co nie udało się polskim piłkarzom – pokonali zespół niemiecki, czterokrotnego zwycięzcę Champions League. W 3. kolejce Bogoria zagra 26 września na wyjeździe z austriackim SVS Niederosterreich.
2. kolejka Ligi Mistrzów, gr. A:
KS Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Borussia Duesseldorf 3:1
Oh Sang Eun – Patrick Baum 3:2 (5-11, 11-7, 7-11, 11-6, 11-4)
Wang Zeng Yi – Timo Boll 0:3 (9-11, 9-11, 3-11)
Daniel Górak – Janos Jakab 3:2 (9-11, 11-6, 8-11, 11-5, 12-10)
Oh Sang Eun – Timo Boll 3:2 (12-10, 12-14, 4-11, 13-11, 11-5)
Ostatnia szansa na obejrzenie retransmisji z meczu Bogoria Grodzisk Maz. vs Borussia Duesseldorf w TVP Sport w środę 21.09. o godz. 11:40.
foto Michal Karulewski
Sponsorami występu Bogorii Grodzisk Mazowiecki w Lidze Mistrzów są: Miasto Grodzisk Mazowiecki, Dartom, Kontur, Ravak, Autoguard.