Dwa największe nazwiska Bogorii i Borussii, odpowiednio Oh Sang Eun i Timo Boll, tym razem nie zagrały. Ten mecz jest dowodem bardzo równej gry zawodników Bogorii Bohaterem grodziskiego zespołu był Wang Zeng Yi, który wygrał w rewelacyjnym stylu z brązowym medalistą mistrzostw Europy z 2010 roku Suess’em 1:3 (11:9, 6:11, 7:11, 5:11). Floras również potwierdził swoją formę zachowując zimną krew w decydującej partii 3:2 (5:11, 5:11, 11:7, 14:12, 11:9). W ostatnim meczu Baum przegrał z Wangiem 1:3 (12:10, 8:11, 7:11, 3:11). To pokazało, że niemiecka drużyna potrzebuje świeżego powiewu optymizmu, podczas gdy Bogoria Grodzisk Mazowiecki prezentuje swoją najlepszą formę.
Po pięciu rozegranych kolejkach grodziszczanie prowadzą w tabeli z dziewięcioma punktami i mają zapewniony awans do ćwierćfinału rozgrywek. O drugie, także premiowane awansem miejsce, walczyć będą Borussia i austriacki SVS Niederosterreich. W ostatniej kolejce Bogoria podejmie SVS, a Niemcy zagrają z francuskim Istres TT.
„Jesteśmy mocniejsi od Austriaków i chcemy to pokazać w rewanżu” – mówi przed meczem 6. kolejki grupy A Ligi Mistrzów tenisistów stołowych Wang Zeng Yi z Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Polska drużyna 16 grudnia (godz. 19.30) podejmie we własnej hali SVS Niederosterreich, drużynowego mistrza Austrii.
W pierwszym, wyjazdowym pojedynku Bogoria przegrała z SVS 2:3. Oba punkty dla naszego zespołu zdobył Koreańczyk Oh Sang Eun, nowa gwiazda Bogorii i 12. rakieta światowego rankingu. Nieoczekiwanej porażki z niżej notowanym Stefanem Fegerlem doznał Wang Zeng Yi, który pała żądzą rewanżu na Austriakach. „Chcemy zakończyć fazę grupową przekonywującym zwycięstwem. Jesteśmy silniejsi od rywali i chcemy to udowodnić” – twierdzi grający piąty sezon w Grodzisku Mazowieckim „Wandżi”.
Oprócz reprezentanta Polski i Oha, w składzie wielokrotnych mistrzów naszego kraju są Daniel Górak, Robert Floras, Paweł Fertikowski i Patryk Zatówka. W drużynie gości, triumfatora Ligi Mistrzów z sezonu 2007/2008 roku, roi się od gwiazd europejskiego i światowego pingponga. Pierwszą rakietą Austriaków jest mistrz świata z 2003 roku Werner Schlager. Obok niego występuje Chen Weixing, mistrz Europy w grze podwójnej z 2002 roku. Czołowi zawodnicy SVS mają już po 39 lat, a wciąż grają na światowym poziomie. Ekipę gości uzupełniają Fegerl oraz bracia Daniel i Dominik Habesohn.
„Pragniemy rewanżu na Austriakach i zagrania życiowych pojedynków. Najważniejsze będą koncentracja, taktyka i spokojna głowa” – wyjaśnia trener naszego zespołu Tomasz Redzimski, który prowadzi polski klub w Lidze Mistrzów już trzeci raz.
„Możliwość pokonania we własnej hali takiego zawodnika, jak Schlager, to dla nas wielka pokusa. Jesteśmy maksymalnie zmobilizowani” – przyznaje Wang.
Stawka polsko-austriackiej konfrontacji jest bardzo wysoka – pierwsze miejsce w grupie A Champions League, najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek w Europie. Ten etap rozgrywek grodziszczanie osiągnęli już w sezonie 2008/2009, w swoim debiucie w pingpongowej elicie. Teraz apetyty zawodników i sympatyków Bogorii są jeszcze większe.