Ewa:
Witam. Nie będę się rozpisywać, po prostu zadam pytanie. Kiedy w końcu zatroszczy się Pan o nocny spokój mieszkańców centrum Grodziska? Szczyci się Pan gospodarnością, CK, dyskoteką. Zgadza się Pan na funkcjonowanie sklepów nocnych z alkoholem. Kiedy w końcu doprowadzi Pan do tego, żeby grodziska policja zajęła się konsekwencjami powyższych działań? Nocne burdy (bójki, nożownicy), picie na ulicy (hałasy, przeklinania, krzyki, puste butelki), demolowanie (ostatnio latarnia)stało się nagminne, szczególnie w weekendy. A policja myśli że jak przejedzie raz w nocy oznakowanym radiowozem, to od razu ustawi się do nich kolejka winowajców. Śmieszne. Czy oni są tak nieudolni, czy zwyczajnie im się nie chce pracować? Mieszkańcy, nawet Ci przy deptaku, mają prawo do nocnego wypoczynku.
Mam nadzieję , że zajmie się Pan tym problemem i to jak najszybciej.
Pozdrawiam
Szanowna Pani Ewo,
Cały czas od kiedy jestem Burmistrzem dbam i troszczę się o bezpieczeństwo i spokój mieszkańców miasta i gminy oraz osób przyjezdnych. Miasto Grodzisk Mazowiecki jest miastem otwartym dla wszystkich. To, że w mieście w czasie nocy są czynne sklepy nocne, w których sprzedaje się napoje alkoholowe i inne artykuły spożywcze nie jest niczym dziwnym. Jeżeli nie będzie jednego sklepu to w jego miejsce powstanie kilka a może nawet kilkanaście melin nielegalnego handlu i wtedy będzie problem z opanowaniem i zapewnieniem spokoju dla mieszkańców. Za bezpieczeństwo w mieście odpowiedzialne są służby porządkowe, z którymi często odbywam spotkania na temat bezpieczeństwa. Wspólnie podejmujemy nowe rozwiązania zmierzające do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców. W miejscach najbardziej zagrożonych został założony monitoring wizyjny m.in. na Placu Wolności. Zapewniam, iż będą podejmowane kolejne inicjatyw poprawiające stan bezpieczeństwa w gminie.
Z poważaniem,
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego