Stanisław:
Witam,
Jeżeli dobrze rozumiem Grodzisk jest pozbawiony Izby Wytrzeźwień.
W rezultacie pijacy zalegający wzdłuż np. deptaka, szczególnie, w letnie wieczory, nie są zabierani z ulic bo niezbyt jest ich gdzie zabrać (pomijam sytuacje skrajne: agresja i totalne zamroczenie, gdy lądują odpowiednio na Policji lub w szpitalu).
Czy i jakie są szanse na poprawę tej sytuacji, w ideale doprowadzenie do sytuacji gdy pijacy będą szybko i skutecznie odłapywani z ulic miasta i lokowani tam gdzie przynależą czyli w Izbie Wytrzeźwień?
Poprawa powyższej sytuacji na pewno miałaby bardzo pozytywny wpływ na wygląd miasta, samopoczucie mieszkańców i odwiedzających, że nie wspomnę o dzieciach i młodzieży obserwujących te scenki rodzajowe i mimowolnie uczących się, że takie zachowania są normalne bo przecież gdyby nie były to ktoś by na nie zareagował.
Pozdrawiam,
Panie Stanisławie, informuję, że Grodzisk nie jest pozbawiony Izby Wytrzeźwień, możemy korzystać z izby w Warszawie i to robimy. Zdarzają się przypadki, że osoba w stanie upojenia alkoholowego leży w miejscu publicznym i taką osobą najszybciej jak to możliwe zajmuje się policja lub straż miejska. Nie jest więc prawdą, że takie osoby zalegały na ulicach. Niestety problemy z pijanymi ma nie tylko Grodzisk Maz. Jest szansa zmniejszenia tego problemu przy szybkim i skutecznym działaniu służb porządkowych i innych organizacji społecznych i rządowych zajmujących się przeciwdziałaniem i zapobieganiem alkoholizmowi. Z wyrazami szacunku.
Jan Stachurski, Komendant Straży Miejskiej w Grodzisku Maz.