witek:
Szanowny Panie Burmistrzu.
Interesuje mnie sprawa ruchu samochodów osobowych na deptaku od ulicy 1-go Maja do Sienkiewicza. Jak to jest możliwe, że samochody osobowe osób prywatnych poruszają się kilkakrotnie w ciągu całego dnia na całej jego długości, pomimo, że ich właściciele mieszkają, bądź prowadzą działalność na określonym odcinku deptaka. Czy wydane zezwolenie na wjazd nie obowiązuje do najbliższego skrzyżowania? Dlaczego osoba mieszkająca(?) pomiędzy 1-go Maja a Zondka musi(?)skracać sobie drogę przez Plac Wolności narażając tym samym pieszych, dzieci na niebezpieczeństwo? Czy musi dojść do tragedii? Nie wystarczą dotychczasowe drobne kolizje?
Pozdrawiam
Wystarczy mi odpowiedź na mój adres mailowy.
Panie Witku, to zjawisko oczywiście nie powinno mieć miejsca. Uczulę Straż Miejską, żeby zintensyfikować kontrole na deptaku. Myślę, że odcelowo problem ten rozwiąże instalacja systemu monitoring, którą zamierzamy wykonać w ramach rewitalizacji centrum miasta. Bardzo liczyłem na to, że nie będę musiał w ogóle robić monitoringu, bo ma on niezaprzeczalne zalety, ale również wiele wad. Jednak z uwagi na takie właśnie zjawiska, niestety jest on konieczny. Również pozdrawiam.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego