Monika:
Dzień dobry,panie burmistrzu mam pytanie a i jednocześnie skargę,mieszkam od pół roku na ulicy Skłodowskiej,córka moja dziesięcioletnia uczeszcza do szkoły podstawowej nr 2 na osiedlu kopernika,jestem zawiedziona,że pan stopek który powinien byc na ulicy okulickiego,często znika z miejsca,muszę często chodzic z córką i przeprowadzać ją przez tą ulice bardzo ruchliwą, gdzie nie zauważyłam żeby kierowca widzac dziecko przepuścił na pasach,jestem w obecnej chwili w 9 m-cu ciąży i niech mi pan wierzy,jest mi ciężko chodzić.Zastanawiam się tylko, czy jak zdarzy się dopiero jakieś nieszczęscie,czy wtedy ktoś zareaguje.Pan stopek często znika z miejsca,albo osobiście widzę jak przebywa sobie w hurtowni proszków,a znak stop stoi na chodniku, tylko że bez właściciela.Za chwilę urodzę i nie będę mogła przeprowadzać córki,nie mam pojęcia jak moja córka będzie mogła bezpiecznie przejść przez ulicę,bo auto nie zatrzyma się na pasach widzac pieszego.Bardzo proszę zwrócić na to uwagę.Pozdrawiam.
Szanowna Pani Moniko,
osoba zatrudniona do przeprowadzania dzieci przez jezdnię przy ulicy Okulickiego jest pracownikiem Szkoły Podstawowej Nr 1 w Grodzisku Mazowieckim przy ulicy Bartniaka 13A. Zgodnie z Kodeksem Pracy, pracownikowi przysługuje prawo do przerwy, np.: na zjedzenie śniadania, pozostały czas ma spędzać w miejscu swojej pracy. W odniesieniu do Pani uwag Dyrektor w/w placówki oświatowej przeprowadził już stosowną rozmowę z pracownikiem.
Rajmund Zaleski, Dyrektor Biura Oświaty w Grodzisku Mazowieckim