Mariusz:
Panie burmistrzu.
W zeszłym roku została położona nowa nawierzchnia na ul. Żytniej od przejazdu kolejowego do ul. Żyrardowskiej było by to godne pochwały gdyby nie to, że obecnie ulica ta jest rozkopana na całej długości ponieważ robiona jest tam kanalizacja. Znając sytuację wielu grodziskich ulic błotnych czy nie można było z położeniem tej nawierzchni poczekać rok a piniądze tam zmarnowane wykorzystać logiczniej. Kto odpowiada za takie decyzje i wyrzuca w błoto publiczne pieniądze?
Panie Mariuszu, ma Pan trochę racji, ale zapewniam Pana, że nakładka na ul. Żytniej była nakładką tanią. Pozdrawiam.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego