Roman:
Witam PANA! Zapraszam Pana na wycieczkę ulicą Miłą, Konopnicką, Czarnieckiego! Niech Pan coś zrobi wreszcie z Naszymi ulicami. To jest nie do pomyślenia aby w centrum miasta taplać się w błocie chcąc wyjechać do sklepu i niszczyś samochody na tych wertepach. Proszę przysyłać co tydzień maszynę do wyrónywania nawierzchni bo inaczej się nie da po tych drogach jeżdzić, albo zakazać ruchu samochodów ciężarowych i sprzętu cięzkiego na naszych ulicach. Jest kilka firm które wybijają tę drogę. Czy nie możecie choćby doraźnie przykryć drogi płytami technicznym lub wysypać przemielony stary asfatl aby zapewnić lepszą stabilność gruntu? Przecież dzieci i ludzie chcący dojść do przystanku lub szkoły wychodzą na ulicę królewską jakby przebyli bagno i mieszkali gdzieś na końcu zabitej wsi. Czy to ma tak wygladać mieszkanie w grodzisku? A może Pan nie ma żadnego prywatnego interesu i dlatego nasze drogi nie są modernizowane mimo wszystkich instalacji w gruncie. W Książenicach było szybciej ale tam..k
Panie Romanie, w tej chwili wykonywane są projekty modernizacji tych ulic.
Z wyrazami szacunku.
Stanisław Olkowski, Kierownik Obsługi Inwestycyjno-Technicznej