Karolina:
Panie Burmistrzu,
czy deptak za chwilę zamieni się w jakąś wielką korporację bankową?
Co krok to bank. To jest żenujące- już nie ma sklepów, a same banki.
Pani Karolino, to jakie placówki są otwierane i zamykane reguluje gospodarka rynkowa. Banki powstają dlatego, że ludzie mają większe dochody i ich potrzebują, co mnie osobiście bardzo cieszy. Zapewne przed podjęciem decyzji o lokalizacji swojego oddziału przeprowadzili stosowne analizy jej opłacalności. Ja jednak wierzę, że „rynek klienta” spowoduje, że powstaną także sklepy i kawiarenki, które spełnią oczekiwania mieszkańców Grodziska. Pozdrawiam.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego