Ania:
Panie Burmistrzu, odpowiadając na pytanie dotyczące PKP napisał Pan m.in. Ostatnio jechałem pociągiem bardzo późno wieczorem i jest to fakt, że pociągi są przepełnione ale zaskoczył mnie jeden fakt że młodzi i zdrowi ludzie nie ustępują miejsca starszym i schorowanym. Cieszę się, za Pan zauważył w końcu problem, bo sygnały o koszmarze dojazdów do pracy docierały do Państwa od dawna. Owszem, czasami rzeczywiście młodzi ludzie nie ustępują miejsca, ale po 10 godzinach pracy każdy ma dość (młody nie znaczy zdrowy – ja sama mam problemy z kręgosłupem i dłuższe stanie powoduje u mnie silne bole). Problemem nie jest tu brak kultury ale zaistniała sytuacja. I jeśli ktoś temu nie zaradzi to nadal będzie jak w przysłowiu kto pierwszy ten lepszy. Pozdrawiam i liczę na to, że przyczyni się Pan do poprawy warunków codziennego podróżowania do pracy.
Pani Aniu, wierze, że się przyczynię. Dostrzegam problem i podejmuje wszelkie działania w tej sprawie, na jakie pozwalają mi moje kompetencje. Serdecznie pozdrawiam.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego