Adam:
Witam,
Panie burmistrzu, mam wrażenie że w ostatnim czasie temat parku rozrywki został skutecznie wyciszony. Po rezygnacji z inwestycji firmy Imtech projekt całkowicie stanął. Niby są pozwolenia, ale nadal na horyzoncie nie widać nowego wykonawcy inwestycji (może nie ma naiwniaków). Co ciekawe, nigdzie nie można uzyskać odpowiedzi co się aktualnie dzieje z projektem. Niedługo minie rocznica oficjalnego rozpoczęcia budowy, a na placu budowy pasą się krowy. Coraz bardziej przekonuje się że jednak to jakiś szwindel.
Szanowny Panie Adamie,
nikt nie zna przyszłości, możemy jedynie prognozować na podstawie faktów obecnych. A fakty są takie, że w lutym zakończył się pierwszy etap inwestycji czyli uzyskanie prawomocnych pozwoleń na budowę obiektów parku rozrywki oraz zakup gruntu niezbędnego do rozpoczęcia prac budowlanych. To dopiero tak przygotowany projekt może ubiegać się o finansowanie, co właśnie obecnie ma miejsce. Symboliczne rozpoczęcie inwestycji rok temu miało wyłącznie charakter promocyjny, bo wtedy nawet jeszcze nie było planu zagospodarowania, a co dopiero pozwoleń na budowę. Realny czas realizacji inwestycji należy więc teraz liczyć od momentu rozpoczęcia budowy i wszyscy czekamy na ten moment.
Z poważaniem,
Jan Pazio, Naczelnik Wydziału Wspierania Przedsiębiorczości i Innowacji