Aleksandra:
Panie Burmistrzu,
Wiem, że nie jest to rubryka rubryka na takie tematy, ale nie wiedziałam gdzie mogę to napisać….
Chodzi o nie dawno otwartą świetlicę mieszczącą się przy ul. Westfala. Jestem samotną matką wychowującą dwójkę dzieci i teraz gdy nastały wakacje, moje dzieci mają wolne, a ja niestety zmuszona jestem pracować. Nie miałam pomysłu jak by tu moim dzieciom zagospodarować czas i podczas rozmowy z moją przyjaciółką dowiedziałam się, ze istnieje taka świetlica, gdzie mogę tam posłać moje dzieci, aby sobie czas umiliły.. Poszłam więc z moją dzielną dwójką dzieci pod wskazany adres i oto ukazał mi się nowoczesny budynek, świetnie wyglądający, a w środku bardzo miły młody pan z dłuższymi włosami (chyba pan Witek), który to bardzo nas serdecznie przyjął, oprowadził po świetlicy, powiedział jakie jest zaplecze możliwości dla młodych osób (trochę jest za mało gier planszowych…)
Szanowna Pani Aleksandro,
Dziękuję za tak miłe słowa, jest mi niezmiernie przyjemnie słyszeć takie opinie o świetlicy. Cieczy mnie fakt, iż miejsce to spełnia swoje zadania tak dobrze. Widać, że ten obiekt zaczyna żyć. Rodzice i dzieci mają do dyzpozycji różnorodne zajęcia, we wrześniu ofeta ta zostanie powiększona. Zapraszam do częstego odwiedzania świetlicy zarówno przez dzieci jak i rodziców.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego