Michał:
Szanowny Panie Burmistrzu,
Bardzo martwi mnie stan grodziskiego parku. W lato jest to miejsce festynów. Często po takich kulturalnych imprezach stan trawników pozostawia wiele do życzenia. Z jednej strony, domyślam się, ma być to miejsce reprezentacyjne. Z drugiej jednak strony, to widzę codziennie, park stał się placem zrzutu brudnego śniegu z solą, czy też miejscem, które ciągle jest rozjeżdżane. Czy w mieście rzeczywiście nie ma innych miejsc na tego rodzaju działania? Co roku w parku wypada kilka starych drzew. Na to, by urosły następne, tak samo duże i piękne, potrzeba kadencji niejednego burmistrza. Wysypywana sól w zimie na alejki, składowisko śniegu, ciężki sprzęt techniczny w lato, czy rowerowe rajdy nie przyczyniają się do ochrony przyrody. W Parku potrzebny jest nowy chodnik, który w zimie łatwo można odśnieżyć i inna zielona przestrzeń, by tę trochę odciążyć (np. stawy Goliana, Walczewskiego po niewielkim przystosowaniu).
Z góry dziękuję za rozpatrzenie problemu.
Panie Michale, zbliżamy się bardzo szybko do momentu, kiedy zajmiemy się Parkiem Skarbka, Stawami Goliana oraz Stawami Walczewskiego. Priorytetem było dla nas uporządkowanie spraw związanych z drogami i wyremontowaniem szkół. Jeszcze musimy zmodernizować trochę dróg i wtedy zajmiemy się terenami zielonymi. Na dzień dzisiejszy zrobiona jest już koncepcja zagospodarowania Stawów Goliana oraz koncepcja nasadzeń w Parku Skarbka. Natomiast, jeśli chodzi o śnieg to pochodził on z deptaka, a na nim nie stosowano soli, tylko sam piasek. I proszę się nie martwić. Pozdrawiam.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Gminy Grodzisk Mazowiecki