Jacek:
Szanowni Państwo, nie wiem czy wiecie ale na ul. Na laski mnóstwo osób jeździ rowerami po chodnikach, także z małymi dziećmi. Na rowerach jeździ się jak popadnie, w odpowiednim kierunku i pod prąd. Problem polega na tym, że gdy samochód wyjeżdża z drogi podporządkowanej to nie ma szansy zauważyć takiego rowerzysty. Proszę przyjrzeć się np ul. Chłopickiego, z jednej strony ogrodzenie, z drugiej słup – nie ma możliwości podjeżdżając jednocześnie patrzeć w lewo i w prawo. Kiedyś dojdzie tu do nieprzyjemnego zdarzenia, oby nie tragicznego w skutkach.
Proszę rozważyć zabezpieczenie tych skrzyżowań – można oznaczyć zakaz lub dopuszczenie ruchu dla rowerów, poruszanie się w odpowiednią stronę, ustawienie dużych luster. Wiem, że przepisy jasno to regulują, ale rowerzyści zdają się tego nie wiedzieć, szczególnie dzieci – często mają pretensje do kierowców choć pojawiają się nagle i wymuszają pierwszeństwo. Bądźmy raz mądrzejsi przed szkodą a nie po niej.
Witam serdecznie
Poruszony problem zostanie przeanalizowany przez Zarząd Dróg Gminnych.
Kierowcy wyjeżdżający z dróg podporządkowanych powinni zachować szczególną ostrożność biorąc również pod uwagę opisywaną sytuację.
Z poważaniem,
Krzysztof Olkowski, Główny Specjalista w wydziale Zarządzania Drogami Gminnymi