Krzysztof:
Witam Pana burmistrza szkoda, że nie mam możliwości napisania czegoś w normalny tonie.
Sprawa nieszczęsnych przedszkoli a dokładniej 3 latków. Na spotkaniu w sprawie przedszkoli Pani wiceburmistrz ładnie nam mydliła oczy że 96 miejsc u księdza 86 odwołań to się pytam czemu moje dziecko nie dostało (jeden powód znam nie jestem znajomym ani się nie wybrałem z kopertą do pani dyrektor – myślałem że w tym mieście można normalnie – mój błąd).
Drugie pytanie dlaczego u nas nie może być jak w normalnym świecie i podań do przedszkola nie składa się do gminy i tam komisja rozsyła w pobliżu miejsca zamieszkanie (unikniemy posądzeń że dostał w łapę ten czy tamten).
I ostanie pytanie co teraz dzieci mają zrobić z dziećmi nieprzyjętymi do przedszkoli , bo ja myślę że po kanapce i we wrześniu Panu do gabinetu (Miasto Dzieci).
Czekam na odpowiedz.
Pozdrawiam.
Szanowny Panie Krzysztofie!
Na spotkaniu, o którym Pan wspomina informacja o zamiarach, w jaki sposób rozwiązać sprawę dodatkowych miejsc przedszkolnych była dokładnie przekazywana i podawane liczby nie były abstrakcyjne. Wyniki rekrutacji po odwołaniach, podjęte działania technoczno-proceduralne, dokumenty, jakie posiada dyrekcja P Nr 4 w tej sprawie, zatwierdzona organizacj tego przedszkola na rok szkolny 2012/2013, jak również rekrutacja dzieci przedszkolnych do nowego budynku szkoły w Książenicach świadczą o tym, że podjęto stosowne działania. W wyniku tych działań 120 dzieci będzie dodatkowo objętych wychowaniem przedszkolnym.
Z poważaniem,
Rajmund Zaleski, Dyrektor Biura Oświaty