Aneta:
Dzień dobry. Piszę do Pana w 2 sprawach. Pierwsza mianowicie dotyczy placy zabaw dla dzieci które są strasznie zaniedbane, były pomalowane a jeszcze po miesiącu farba kleiła się do ubranek dzieci, jest bardzo mała ilośc piasku w piaskownicach, mało sprzętu do zabawy, czy jest szansa na poprawę miejsca zabaw dla dzieci? Problem równiez tworzą starsze dzieci które nie mają gdzie grać w piłkę i czynią to właśnie na placu zabaw. Bardzo martwi mnie sytuacja PRZEDSZKOLI jest strasznie mało miejsc, nie wiem na jakiej zasadzie sa przyjmowane dzieci, nawet w kontekście rozmowy z innymi rodzicami jest to straszny problem. Zaledwie sa tu 2 przedszkola gdzie miejsca sa strasznie ograniczone i dostanie się dziecka bez znajomości jest bez szans. Rodzice którzy pracują nie mają możliwości zapłacić opiekunce co mają zrobić z dzieckiem, a ceny są dość wysokie? Czy jest szansa na powstanie nowego przedszkola lub też tak zorganizowanie istniejących przedszkoli aby dziecko mogło się dostać?
Z poważaniem
Pani Aneto, mamy już wszystkie potrzebne zabawki by zmodernizować zaplanowane place zabaw, są to place przy ulicach: Bartniaka, Jaśminowej, Poniatowskiego, Zielony Rynek, Lecha Zondka, plac zabaw na terenie ośrodka kultury w Kadach i plac na terenie klubu we wsi Natolin. Z wyrazami szacunku.
Andrzej Pleban, Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej
Pani Aneto, sytuacja w zakresie miejsc przedszkolnych na naszym terenie nie jest w tej chwili najlepsza. Widząc zwiększone zainteresowanie przyjęciem dzieci do grodziskich przedszkoli podjęliśmy konkretne działania:
– w ostatnich dwóch latach w wyniku adaptacji pomieszczeń w Przedszkolu Nr 4 liczba miejsc zwiększyła się o ok. 40,
– w tym roku wpisaliśmy do ewidencji niepubliczne przedszkole dla ponad 40 dzieci, a kolejne osoby prywatne czynią starania w kierunku założenia dwóch następnych niepublicznych przedszkoli, co pozwoliłoby objąć opieką ponad 60 dzieci,
– ogłoszony już został przetarg na przygotowaniem dokumentacji projektowej nowego publicznego przedszkola przy ul. Górnej, dzięki któremu zyskalibyśmy dodatkowo 100 miejsc dla dzieci. Z wyrazami szacunku.
Rajmund Zaleski, Wydział Edukacji i Finansów Oświaty