Grażyna:
Panie Burmistrzu, dlaczego plan miasta zamieszczony w internecie różni się od planu zagospodarowania przestrzennego. Czy ludzie – twórcy planu zagos. przestrzen. byli choć raz terenie? Śmiem sądzić, że nie a pracowali w oparciu o plany z przed 50 lat. Przecież to co zrobili z ul. Armii Polskiej to skandal. Jak można zabierać kolejny pas działki (niech Pan nie mówi, że Gmina wykupuje bo to jest tylko symboliczna złotówka). Jeszcze parę lat i znikną tam wszystkie domy, bo ktoś wymyśli właśnie tam autostradę (chyba do nieba). Dokładnie kilkadziesiąt metrów bliżej (centrum) jest puste pole. Dlaczego tam nie może być ulica nawet na miarę XXIIw? Proszę wykupić za uczciwą wolnorynkową cenę te grunty i budować, co się chce, a nie wchodzić w zabudowania, niszczyć dorobek ludzi, którzy ciężko i uczciwie pracowali całe życie. Uważam, że to co zrobił twórca planu to jest zamach na własność prywatną, a Pan jako stróż prawa i porządku w Gminie na to nie pozwoli i będą wprowadzone korekty. Pozdrawiam
Pani Grażyno, z uwagi na nowe przepisy, jakie obowiązują gminę przy opracowywaniu nowych planów, wszystkie drogi (a nie tylko ul. Armii Polskiej) zostały poszerzone do wymaganych minimalnych szerokości. Jest to konieczne, aby w przyszłości gmina miała możliwość budowy infrastruktury i uzbrojenia. Jest obecnie wiele takich przypadków, gdzie mieszkańcy domagają się budowy infrastruktury, a szerokość ulicy na to nie pozwala i na przykład jedna na 30 osób nie chce odsprzedać gminie kawałka swojej posesji na poszerzenie ulicy, czym skutecznie blokuje inwestycję. Zapisy nowego planu mają właśnie pomóc w uniknięciu takich sytuacji.
Proszę też pamiętać, że ustalenia planu dotyczącego układu drogowego nie mają wpływu ograniczającego czy uniemożliwiającego korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem, a jedynie kształtuje sposób inwestowania w przyszłości. Łączę pozdrowienia.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Gminy Grodzisk Mazowiecki