Sylwia:
Dzień dobry.
Jestem mieszkanka Grodziska i dużo czasu spędzam z dzieckiem na stawach Goliana. ale sytuacje którą spotkałam w ostatnich 3 dniach trochę mnie zaskoczyła młodzi ludzie rzucając się z pomostu o wody proszą o pomoc ochrony brak.Moja koleżanka ostatnio przez takich panów została wrzucona i o mało by się nie utopiła bo opiła się wody . czy musi dojść do tragedii aby kos zareagował.. Jak pani jakaś podeszła do ochroniarza to on powiedział ze on się boj i nie reaguje.A miało to byc bezpieczne miejsce
Witam serdecznie,
Z góry przepraszam za brak odpowiedzi z mojej strony. Zwiększyliśmy patrole ochrony i można zaobserwować że nie zdarzają się już kąpiele na Stawach Goliana. Bardzo mi przykro, że Pani koleżanka musiała doświadczyć tak nie przyjemnej sytuacji.
Z poważaniem,
Magdalena Okrasa, Wydział Pozyskiwania Zewnętrznych Środków Finansowych