Krzysztof:
Witam,
Chciałbym sie także ustosunkować do odpowiedzi pana Tomasza Niewiarowskiego p.o. kierownika izby przyjęć w Szpitalu Zachodnim.
Ja rozumiem że słowo Segregacja bierze sie ze źródeł medycznych i ma to swoje poniekąd słuszne uzasadnienie. Wydaje mi sie jednak, że wiedzą o tym tylko osoby związane z medycyną. Osoboy postronne, które trafiaja do szpitala w znakomitej większości przypadków o tym nie wiedzą. Naprawde znam wiele osób, które ten napis bardzo dotknął (szczególnie w starszym wieku). Czy nie można zrobić ukłonu w strone takich właśnie ludzi zastąpić tą nazwę innym wyrazem np.rozpoznanie albo diagnoza pacjenta lub wogle go zlikwidować. Wiem ze się czepiam ale każdy ma prawo do godności…
Poza tym każda grupa zawodowa ma sój charakterystyczny język… Nikt nie lubi być nazywanym typem lub płotką a są to powszechnie w pewnych kręgach używane, nie obraźliwe słowa… a jednak… 🙂
Pozdrawiam
Panie Krzysztofie, bardzo mi przykro, że taka sytuacja zaistniała. Pana uwagi przekazałem dyrekcji Szpitala Zachodniego. Łącze pozdrowienia.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego