Wojtek:
Dzień Dobry Panie Burmistrzu. 2 maja odbył się wyścig rowerowy – nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, ze ponad 5000 mieszkańców było unieruchomionych w wyniku blokady jedynych dróg dojazdowych do osiedla i domów prywatnych! Czy to jest normalne, żeby osoby mieszkające w kwadracie ulic: Orzeszkowej, 3go Maja, Teligi i Bairda były w areszcie domowym zgotowanym przez swoje władze? Panie Burmistrzu, są w Grodzisku ludzie, którzy maja samochody i chcą ich użyć w czasie długiego weekendu. Chyba nie zdaje Pan sobie sprawy z konsekwencji zamknięcia tych ulic – ludzie NAPRAWDE nie mieli jak wyjechać z swoich domów ani jak do nich dotrzeć! W imieniu swoim i dziesiątków innych osób, z którymi stałem na jednej z blokad oczekując, aż będę mógł dojechać do swojego domu PROTESTUJE przeciwko przedmiotowemu traktowaniu mieszkańców! Mam nadzieje, że zwróci Pan należytą uwagę na ten problem i w przyszłości nie będą powtarzać się takie sytuacje. Z poważaniem.
Panie Wojtku, informacje o organizowanych imprezach podawane są do publicznej wiadomości z dużym wyprzedzeniem, tak aby mieszkańcy mogli się do nich przygotować. Za powstałe utrudnienia przepraszamy. Pozdrawiam
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego