O ile w szkołach liczba wypoczywających była w miarę stała, o tyle w świetlicach TPD dzieci wymieniały się, więc mogło ich być znacznie więcej. Najmłodsi w czasie zorganizowanego wypoczynku mieli nie tylko zajęcia w placówkach ale też wyjeżdżali na jednodniowe wycieczki do 30 km, na basen, a także wybrali się do kina na seans Księżniczka i żaba. Ratusz sfinansował też zajęcia na halach sportowych, turnieje oraz zajęcia w Centrum Kultury. Grodziscy uczniowie w tym roku po raz pierwszy mieli do dyspozycji sztuczne lodowisko, które szczególnie w okresie ferii cieszyło się wyjątkową popularnością. – Miasto dofinansowywało również wyjazdy grup zorganizowanych min. w okolice Białego Dunajca i Oświęcimia- dodaje dyrektor grodziskiej oświaty Rajmund Zaleski. Na razie nie ma dokładnych szacunków ile kosztowały budżet miasta tegoroczne ferie, już wiadomo jednak, że będzie to kilkadziesiąt tysięcy złotych. J&A Media
sobota, 13 lutego 2010
/
Published in