W Grodzisku Mazowieckim jest obowiązek czipowania psów, dzięki czemu w większym stopniu problem zagubionych czworonogów udaje się rozwiązywać. Taki zwierzak wraca do domu, ale ze strażnikiem miejskim i mandatem. Bezpańskie trafiają do schroniska w Korabiewicach pod Mszczonowem. Koszty utrzymania są spore, bo jak informuje Aneta Pływaczewska miesięcznie gmina płaci 5000 złotych opłaty stałej, za przyjęcie psa jest to 500 złotych a dla firmy wyłapującej 3600 złotych miesięcznie. Rocznie do schroniska może trafić 150 psów. Zima to szczególny okres także dla zwierząt, warto alarmować, kiedy widzimy wałęsającego się psa czy kota, bo w tak niskiej temperaturze może im grozić zamarznięcie. Jak mówi Małgorzata Zacny ze Straży Zwierząt Powiatu Grodziskiego ludzie są wrażliwi na krzywdę czworonogów i interweniują jak tylko zobaczą niepokojące sygnały. Dziś Straż Zwierząt Powiatu Grodziskiego planuje interwencję przy ulicy Rzecznej w Grodzisku Mazowieckim. J&A Media
poniedziałek, 25 stycznia 2010
/
Published in