-To będzie nasz priorytet w przyszłym roku. Musimy przekonać naszych mieszkańców, że bałagan na prywatnej posesji lub brzydkie ogrodzenie szpeci całą okolicę, nie jest więc tylko prywatną sprawą jednej osoby- przekonuje burmistrz Grzegorz Benedykciński.
Szczególny nacisk gmina chce położyć na przekonanie mieszkańców by zrezygnowali z betonowych, pełnych, gospodarczych płotów wokół posesji, które wyjątkowo rażą. To dlatego w planach zagospodarowania przestrzennego pojawiły się odpowiednie zapisy, które ograniczają możliwość używania podobnych ogrodzeń. W rzeczywistości jednak wiele zależy od świadomości samych właścicieli posesji. -Nie rzadko rozmawiamy z naszymi mieszkańcami, kiedy pojawia się takie ogrodzenie i przekonujemy, by zostało użyte bardziej stosowne: ażurowe, drewniane lub wykonane z cegieł- dodaje burmistrz.
Wszystko po to by gmina prezentowała się zdecydowanie lepiej i aby zniknęły z krajobrazu szare betonowe lub zaniedbane ogrodzenia. To sprawi, że wysiłek miasta związany z przebudową ulic i przestrzeni publicznej np. Stawów Goliana czy Parku Skarbów, przyniesie oczekiwany efekt. Sprawi, że Grodzisk stanie się zadbaną gminą, przyjazną mieszkańcom i turystom. J&A Media