W wielkim finale drużynowych mistrzostw Polski grodziska drużyna zmierzy się z ZKS Drzonków, barw którego broni legenda polskiego tenisa stołowego Lucjan Błaszczyk. W półfinałach rozgrywek Bogoria pokonała rewelację sezonu Armadę Silesię Miechowice, a ZKS zwyciężył SPAR AZS Politechnikę Rzeszów. W rundzie zasadniczej grodziszczanie dwukrotnie triumfowali ze swoim najbliższym przeciwnikiem (3:1 u siebie i 3:2 na wyjeździe).
Dla zespołu z Grodziska Mazowieckiego będzie to szósty z rzędu występ w finale ligi. Od 2007 roku podopieczni trenera Tomasza Redzimskiego trzykrotnie zdobyli mistrzostwo Polski i dwukrotnie sięgnęli po srebrny medal. W ubiegłym roku marsz Bogorii po czwarty tytuł z rzędu zatrzymała Olimpia-Unia Grudziądz. „Cały sezon pracujemy na to, by w play-off osiągnąć jak najwyższą formę. Na finał czekaliśmy dziesięć długich miesięcy. Naszym celem jest odzyskanie mistrzowskiego tytułu. Skupienie, uwaga i zdecydowanie w każdym pojedynku będą nam niezbędne” – mówi szkoleniowiec grodziskiego klubu.
Prymat i dominację w kraju ma zapewnić Bogorii m.in. Wang Zeng Yi, dla którego będzie to 11 finał drużynowych mistrzostw Polski w karierze (sześć razy z Odrą Głoską Księginice i cztery z Bogorią). W fazie play-off lider wicemistrzów Polski odniósł cztery kolejne wygrane. „Gra w finale to dla mnie niesamowite uczucie. Od dłuższego czasu jestem w dobrej formie i cieszę się, że utrzymałem ją także na play-off. W tym sezonie zdobyłem już indywidualne mistrzostwo Polski i kwalifikację olimpijską, dlatego nie pozostaje mi nic innego jak wywalczenie złota w drużynie” – przyznaje „Wandżi”.
Zielonogórski Klub Sportowy to drużyna, która w najwyższej klasie rozgrywkowej występuje nieprzerwanie od 1988 roku. Choć w ostatnich latach zajmowała miejsce w środku tabeli, to w bieżącym sezonie wzmocniona Błaszczykiem najpierw zajęła drugie miejsce w fazie zasadniczej, a następnie awansowała do finału. „To jest decydujący mecz i tu nie ma miejsca na miękką grę. Musimy myśleć pozytywnie i wierzyć, że można wygrać z Luckiem mimo jego wielkiego doświadczenia” – dodaje Wang Zeng Yi.
Rywalizacja w finale Wschodzący Białystok Superligi toczy się do dwóch zwycięstw. Pierwszy mecz zostanie rozegrany 30 maja w Zielonej Górze (godz. 17.30, bezpośrednia transmisja w Orange Sport), rewanż 5 czerwca w Grodzisku Mazowieckim. Ewentualne trzecie spotkanie dzień później, także w hali Bogorii.