Zawodnicy UKS pod okiem senseia Tomka Basiaka oraz prezesa Pawła Pieniążka świetnie zaprezentowali się we Wrocławiu. Maciej i Julita dopiero w półfinałach musieli uznać wyższość swoich przeciwników – późniejszych triumfatorów ME, a do tego momentu pewnie wygrywali swoje walki. Właściwie to niejasna decyzja sędziów zabrała Maćkowi szansę dogrywki w swoim półfinale, w którym prezentował się nie gorzej od swojego przeciwnika.Niestety nieczyste trafienie rywala sędziowie zaoopiniowali jako punkt i Maciej musiał się zadowolić tylko brązowym medalem. Przypomnijmy, że Maciek to uczestnik tegorocznych Mistrzostw Świata w Japonii. Bardzo dobrze zaprezentowała się również Julita, która przegrała półfinał po wyrównanej walce i dogrywce.W Mistrzostwach Europy startowało 160 zawodników z 16 krajów.