Roman Kowalski, którego posesja sąsiaduje z tak zwanymi gliniankami codziennie widzi jak niestety dużym zainteresowaniem cieszą się dzikie kąpieliska. Apeluje do ludzi o rozwagę.

Przyczyny utonięć od lat są takie same: brak rozwagi, alkohol i kąpiel w miejscach niestrzeżonych. Wojewoda Mazowiecki przypomina, że na całym Mazowszu jest tylko 7 kąpielisk, które mają pełne zabezpieczenie dla wypoczywających nad wodą. Zaś tylko 26 miejsc na Mazowszu posiada aktualne badania wody wykonane przez sanepid. Na terenie powiatu żyrardowskiego jest tylko jedno bezpieczne kąpielisko, tzn. Zalew Żyrardowski na rzece Pisi. Niestety, w upalne dni zarówno dzieci jak i dorośli wykorzystują każdy staw, żeby się schłodzić. Warto pamiętać, że taka kąpiel jest bardzo ryzykowna i w najlepszym wypadku może zakończyć się chorobą skóry. Status kąpieliska oznacza, że zgodnie z wymogami unijnymi miejsce ma lepszą bazę sanitarną, ratownicy więcej sprzętu – w tym motorówkę, a woda jest badana co miesiąc (a nie tylko na początku sezonu). Uzyskały go plaże w: Nieporęcie (Zalew Zegrzyński), Kącku k. Otwocka (Staw Kąck), Żyrardowie (Zalew Żyrardowski), Płocku (Zalew Sobótka), Radomiu (dwa kąpieliska nad Zalewem Borki) oraz w Kozienicach (Jezioro Kozienickie). Dotychczas sanepid stwierdził nieprzydatność do kąpieli jednego miejsca – plaży przy rzece Świder w Otwocku. Aktualizowane dane dotyczące stanu wody zamieszczane są na stronie www.wsse.waw.pl w zakładce „Kąpieliska 2012”. Kąpiel w nieoznaczonych miejscach może grozić poważnymi komplikacjami zdrowotnymi. W wodzie mogą występować szkodliwe mikroorganizmy, na przykład enterokoki i escherichia coli. Konsekwencjami kąpieli w zanieczyszczonej wodzie są między innymi choroby przewodu pokarmowego, moczowego oraz skórne – mówi Arkadiusz Chełstowski, kierownik Oddziału Higieny Komunalnej w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno -Epidemiologicznej w Warszawie. Nad wodą należy przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa. Przede wszystkim unikać korzystania z kąpieli lub wsiadania do kajaków, na rowery wodne lub inne urządzenia pływające pod wpływem alkoholu. Od tego roku policja ma prawo badać trzeźwość nie tylko żeglarzy, ale także użytkowników innych pojazdów wodnych (kajaków, rowerów wodnych itd.) Przekroczenie dozwolonego stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu (0,2 ‰) będzie skutkować mandatem w wysokości 500 zł lub – w wypadku motorówek – grzywną w wysokości 2 tys. zł i odholowaniem pojazdu na koszt właściciela. Oprac. J&A Media