Paweł:
Szanowny Panie Burmistrzu
Mieszkam na jednej z ulic przy torach i codziennie przechodzę wzdłuż torów pod wiaduktem (od strony parku). Złości mnie to, co się tu dzieje. Leżą tam stosy butelek po alkoholu, które rosną z każdym dniem. Wieczorami, a często i w ciągu dnia, pod wiaduktem odbywają się alkoholowe libacje. Zdarza się, że pijani zaczepiają przechodniów. Filar i podstawa wiaduktu zostały już zabazgrane sprayem, mimo że oddany był do użytku zaledwie dwa miesiące temu. Dzisiaj leżała także wyrwana z podstawy kostka brukowa. Wszystko to tuż przy parku gdzie bawią się dzieci.
Proszę o zwiększenie nadzoru w tym rejonie. Patrol Policji widziałem tu zaledwie raz.Ostatnia kamera monitoringu umieszczona jest na słupie przy mostku, wystarczyło umieścić ją kilka metrów dalej, na kolejnym słupie pod wiaduktem, a objęła by cały obszar pod nim. Jeżeli nic się z tym nie zrobi to nowy wiadukt zostanie w szybkim tempie zdewastowany.
Z poważaniem.
Szanowna Pani
Dziękuję za informację znaną nam już dość dawno, wyrwane kostki i leżące butelki to już historia. Miejsce to jest kontrolowane kilka razy dziennie przez Straż Miejską i Policję. Na teren pod wiaduktem została skierowana kamera. Miejsce jest pod kontrolą. Niemniej jednak chętnie Straż Miejska i Policja podejmie interwencje na zgłoszenie obywateli. Osoby zbierające się tam wiedzą jak uniknąć kontroli. Liczę na współpracę ze strony mieszkańców.
Pozdrawiam,
Jan Stachurski, Komendant Straży Miejskiej