Ola:
Witam, mieszkam na ul. Chodkiewicza od str. bramy do przedszkola sióstr zakonnych. Ja jak i reszta mieszkańców mamy straszne problemy z rodzicami, którzy odwożą swoje dzieci do przedszkola codziennie i parkują na naszej ulicy. Ci owi rodzice zachowują się jak zwykłe chamy i prostaki. Na imprezy typu dzień matki itp. ulica jest masakrycznie zawalona samochodami, zastawiane zostają bramy i furtki mieszkańców, że nawet nie można wyjechać własnymi samochodami. Mój samochód został strasznie zarysowany i oczywiście nie ma winnego bo owa osoba uciekła po zdarzeniu, samochód moich sąsiadów też został zarysowany tylko na ich szczęście byli świadkami tego. Czasem samochody zostają na chodzie na 15/20 min gdy rodzice idą po dziecko. To jest mała ulica i mieszkają tu osoby starsze i gdyby nie daj boże coś się stało to nawet pogotowie nie przejedzie. błagam o pomoc!
Szanowna Pani,
przekażę ten problem do Straży Miejskiej i sytuacja wkrótce powinna się zmienić, utrudnienia przynajmniej częściowo powinny się zmniejszyć.
Pozdrawiam,
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego