jaroslaw:
Szanowni Państwo,
Proszę o interwencję w sprawie ponawiającego się problemu dzikiego wysypiska śmieci jakie cyklicznie powstaje na końcu ul. gen. D. Chłapowskiego przy wejściu na przystanek WKD Okrężna w Grodzisku Mazowieckim. Po obu stronach ulicy piętrze się sterty śmieci, butelek oraz porozrzucane worki na odpadki, z których zwierzęta rozkoszą zużyte opakowania po całej okolicy. W wysokiej trawie leży co najmniej kilkanaście butelek po piwie – co biorąc pod uwagę ostatnie upały – stwarza ryzyko pożarowe. Dlaczego mieszkańcy regularnie placacy podatki oraz opłaty za wywóz odpadów muszą żyć na śmietniku?
Szanowny Panie,
Miejsce, o którym Pan pisze było już kilkakrotnie sprzątane prze ZGK i będzie dalej sprzątane do czasu ustalenia osoby podrzucającej śmieci.
Pozdrawiam,
Jan Stachurski, Komendant Straży Miejskiej