Beata:
Witam.Jestem mieszkanką Grodziska od urodzenia.Patrzę z podziwem jak moje miasto się zmienia (choć nie wszystkie zmiany mi się podobają,np.nadmierne wycinanie drzewostanu).Stawy Goliana rewitalizacja brawo,szkoda że otoczenie nie do końca pasuje do reszty. Konkretnie mam na myśli dwie prywatne posesje,jedna na rogu Lutnianej gdzie znajduje się niedokończony dom oraz dzikie złomowisko oraz posesja naprzeciwko, zawalona odpadami z budowy itp.z przyklejonym doń opuszczonym sklepem spożywczym.Widać że posesje(prawdopodobnie jeden właściciel)są użytkowane lecz strasznie zapuszczone.Przechodzę obok nich codziennie i aż oczy bolą od tego widoku.Czy jest możliwość upomnienia właścicieli o uprzątniecie ich w miarę możliwości? Ten stan rzeczy trwa od około 20 lat.Pozdrawiam Grodziszczanka.
Szanowna Pani,
Dziękuję za te uwagi i sugestie dotyczące estetyki miasta. Sytuacja jest nam znana. Działania w tym zakresie, oczywiście także prawne były i są podejmowane nadal.
Pozdrawiam,
Dariusz Zalesiński
Komendant Straży Miejskiej
w Grodzisku Mazowieckim