jacek:
Witam -Że tak troszkę inaczej zacznę.Stawy Walczewskiego super wszystko dookoła rewelacja kwiaty ławki drzewa nowy bar boisko do satki rowery łódki kajaki.No i kąpielisko dla dzieciaczków z plażą strzał w "10" i to było by tyle na to ach i och..teraz coś karygodnego co niepowinno mieć miejsca na tak super obiekcie poniekąd wizytówka miasta..kto wydał zgodę kto to zatwierdził kto to zrealizował i kto to przyjął jako bezpieczne-tak chodzi mi i to coś co nazwać sie nie da czyli "chodnik" "alejka"? wysypany tłuczeń jak na jakiejś dojazdowej drodze dla wyrównania dziur kamienie wystaja tak ostre że ze w klapkach, japonkach a nawet w butach do biegania nie da się iść.Trzeba opinacze ze stalową podeszwą. Nie wyobrażam sobie złości rodzicó jak "wyrżnie" się tam dziecko to że pościera buzi rece łokcie i kolana..to i chirurg będzie miał co szyć i wyjmować kamienie. ZRÓBCIE Z TYM PORZĄDEK tak jak i czarnym dróżkami z których buty są pełne kamieni..
Witam
W odpowiedzi na Pańskie sugestie co do nawierzchni to mogę powiedzieć że jest ona stosowana w wielu miejscach na pewno przy upadku na kostce czy asfalcie efekt urazu byłby podobny. Będziemy kontrolowali czy jest odpowiednio zagęszczona.
Pozdrawiam
Mariusz Smysło, Dyrektor OSiRu