Stefan Szary:
Odwiedzili mnie znajomi z USA, i pewnego dnia postanowiliśmy pochwalić się kompleksem basenowym w naszej gminie. Niestety nasza wyprawa zakończyła się kompletną kompromitacją z powodu STROJU KĄPIELOWEGO mojego zagranicznego znajomego.
Okazuje, sie że istnieje jakiś przepis, który zabrania korzystania z basenu osobom w kąpielówkach z nogawką, pomimo faktu, iż są to kąpielówki renomowanej firmy sportowej, posiadające odpowiednią wkładkę higieniczną.
Ratownik zachowywał się w sposób obcesowy i niegrzeczny usiłując wytłumaczyć ten przepis osobie nie znającej polskiego na migi.
Tymczasem w basenie spokojnie pływały osoby w prześwitujących bawełnianych majtkach bieliźnianych za to wycięte w klasyczne bikini.
A teraz pytanie:
Co to za przepis, kto go wydał i jaka jest podstawa prawna wydania takiego przepisu?
Wiem, że pytanie jest banalne, ale wstyd był ogromny, a ja z basenu korzystam w Warszawie, bo też mam złe kąpielówki.
O przygotowanie odpowiedzi poprosiłem dyrektora basenu.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Gminy Grodzisk Mazowiecki
Szanowny Panie, przychodząc na basen i wykupując bilet zawieramy swoistego rodzaju umowę, w myśl której, my zobowiązujemy się do wyświadczenia określonych usług, Pan natomiast zobowiązuje się do korzystania z nich zgodnie z pewnymi zasadami, opisanymi w REGULAMINIE PŁYWALNI WODNIK 2000. Regulamin ten jest ogólnie dostępny (wywieszony jest m.in. przy kasie wejściowej), a jego nieznajomość nie zwalnia z obowiązku przestrzegania jego postanowień. Pkt. 12 w/w regulaminu brzmi Na hali basenowej obowiązującym strojem jest kostium kąpielowy, a pływanie odbywa się obowiązkowo w czepku. Strój, jaki Pan opisuje, pomimo, że nazwany jest przez producenta kąpielowym, może służyć również do wielu innych rzeczy, zdarzały nam się przypadki, gdy klientom przychodzącym w tego rodzaju stroju wysypywał się z kieszeni piasek, bo akurat ostatnio przebywali w nim na plaży. Ani ratownicy, ani też nikt z obsługi Pływalni nie jest w stanie stwierdzić, co klient ostatnio robił w tym stroju, ryzyko to ograniczone jest do minimum w przypadku stroju, jakiego oczekujemy od klientów – przylegającego do ciała i bez kieszeni zewnętrznych. Wszystkie te działania spowodowane są troską o czystość i higienę na terenie obiektu, a także komfort innych osób korzystających z basenu.
Pozdrawiam
Wojciech Klimaszewski, Dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji