Iza:
Szanowny Panie Burmistrzu, dziękuję za odpowiedz i stwierdzenie, że dalsza dyskusja do niczego nie prowadzi. To ciekawe? Ja zgłaszam Panu podejrzenie popełnienia przestępstwa polegającego na okradaniu gminnej kasy jak również znęcania się nad zwierzętami, a Pan mi pisze o adopcjach w KORABIEWICACH oraz odsyła do urzędnika, który nie zrobił nic żeby to sprawdzić. Dodam, że na odławianie wydaliście w tym roku około 180 000 zł, to łakomy kąsek, którym hycel może się podzielić. Korabiewice mają dokumentacje, a ilość adopcji to około 30 sztuk rocznie, wiec proszę mi nie mówić o szczeniaczkach. To jest po prostu wielki przekręt czy to się nam podoba czy nie. Może Pański pracownik wreszcie podniesie się z zajmowanego stołka i to sprawdzi. Ja przekażę sprawę sejmowej komisji ochrony zwierząt oni pewnie potrafią liczyć. Dodaję hycel z Wami współpracujący rocznie rzekomo dostarcza około 700 zwierząt za około 350 tys., jakim cudem w Korabiewicach jest ich od kilku lat 400?
Szanowna Pani Izo, w ostatniej odpowiedzi napisałem dosłownie tak: dalsza polemika na ten temat na tym forum do nikąd nie prowadzi i nadal twierdzę, że tego problemu i Pani wątpliwości nie rozwiążemy na tym forum, co podkreślam. Dlatego zapraszam Panią do siebie na rozmowę w tej sprawie, tak samo jak Panią Sylwię. Skonfrontujemy swoje dane i informacje.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Gminy Grodzisk Mazowiecki