Michał:
Czy ma pan zamiar na osiedlach postawić pojemniki na surowce wtórne?
Panie Michale, ogólnodostępne pojemniki do selektywnej zbiórki szkła, plastiku i makulatury są ustawione przez Gminę na grodziskich osiedlach przy ulicach Szczerkowskiego, Szkolnej i Grunwaldzkiej. Zbiórka w tym systemie ma charakter pilotażowy. Generalnie cały teren miasta i Gminy Grodzisk Mazowiecki objęty został systemem selektywnej zbiórki opartym na kolorowych workach.
Zdaję sobie sprawę, że system workowy odbioru odpadów segregowanych jest skuteczny w przypadku osiedli domów jednorodzinnych, lecz nie jest to najlepsze rozwiązanie dla budownictwa wielorodzinnego. Wiele gmin, podobnie jak Gmina Grodzisk Mazowiecki, oczekiwało zmian w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, dających samorządom możliwość wprowadzenia podatku śmieciowego uchwałą Rady Gminy, a nie w kosztownym i ryzykownym, w sensie niepewności wyniku, referendum. Tak się nie stało. Kwestia ustawienia pojemników do segregacji na osiedlach mieszkaniowych przez Gminę, nie jest kwestią chęci, ale kosztów i przepisów. Prawo w tym zakresie mówi jasno – właściciel, zarządca lub użytkownik nieruchomości jest zobowiązany wyposażyć posesję w urządzenia do gromadzenia odpadów, w tym w urządzenia do selektywnej zbiórki odpadów.
W przypadku osiedli administrowanych przez Spółdzielnie Mieszkaniowe obowiązek spoczywa na Zarządach Spółdzielni. W przypadku Wspólnot Mieszkaniowych na osobach sprawujących zarząd nad nieruchomością. O ile w przypadku mienia gminy, rozumianego jako mienie komunalne, sprawa jest jasna, o tyle nie ma podstaw, aby Gmina wyposażała w pojemniki prywatne i spółdzielcze posesje, gdyż pieniądze podatników nie mogą być przeznaczane na inne niż publiczne cele. Pomimo to, trwają rozmowy Gminy z administracją Grodziskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która we własnym zakresie wywozi odpady z osiedli. Wspomniane kwestie prawne dotyczą anonimowości odbioru odpadów z pojemników do segregacji. Problemem Spółdzielni Mieszkaniowych jest podrzucanie śmieci do altan na osiedlach, przez osoby, które nie partycypują w kosztach wywozu śmieci. W obowiązujących rozstrzygnięciach prawnych ograniczono anonimowość i każdy mieszkaniec musi okazać dowody płacenia za wywóz odpadów. System odbioru powinien być tak zaplanowany, aby maksymalnie ograniczyć zjawiska podrzucania odpadów do koszy ulicznych, lasów rowów itp. Gniazda pojemników, do których każdy może do woli wyrzucać śmieci, też nie jest najlepszym rozwiązaniem. Płacenie za śmieci w czynszu jako ryczałt od osoby, jest ukrytą formą podatku. Gmina tworzy warunki do utrzymania czystości i porządku w gminie, lecz nie zwalnia to administracji osiedli z obowiązków właściciela posesji. Mam nadzieję, że przedstawione argumenty przekonują Pana do racji podatników, które powinienem przede wszystkim mieć na względzie i dziękuję za Pana troskę o czystość i porządek w naszym mieście. Pozdrawiam.
Sławomir Pietraszek, Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Spraw Wsi