Maria:
Szanowni Państwo,
Kolejny raz piszę w sprawie ulicy Na Laski. Czytam Wasze odpowiedzi na tej stronie i wynika z nich niezbicie, że burmistrz oraz cały sztab ludzi bardziej martwi się o przyszłych potencjalnych mieszkańców okolicy niż faktycznych właścicieli posesji. Z powodu braku jakichkolwiek ograniczeń w ruchu na ulicy Na Laski, mamy tutaj obwodnicę także dla ciężkich pojazdów. Ruch obywa się od świtu do późnej nocy. Spanie przy otwartym oknie nie wchodzi w grę, ledwo można spać przy zamkniętym. Korzystanie z ogródka stało się bezcelowe i wręcz niezdrowe. Chętnie sprzedam nieruchomość i wyprowadzę się, bo przeprowadziłam się tu właśnie ze względu na ciszę i spokój- tylko kto kupi dom przy autostradzie? Tym sposobem chcecie Państwo powoli zamienić to fajne osiedle w zwykły slams. Obiecał Pan foto-radar – nic, słynne wysepki w niczym nie ograniczają prędkości, broni się Pan przed zakazem wjazdu ciężarówek: o co chodzi? Przecież zwracamy się do Pana -MY, MIESZKAŃCY TEGO TERENU!!!!
Szanowna Pani Mario, zdecydowanie ma Pani rację w sprawie ruchu ciężarówek, jeżeli takowy istnieje musimy go uregulować. Nie zgadzam się z resztą Pani wypowiedzi. Proszę przypomnieć sobie, w jakim kurzu jeszcze niedawno poruszały się samochody na ul. Na Laski. Sytuacja była dramatyczna w związku, z czym ciągle otrzymywałem pisma z zapytaniem, kiedy droga zostanie zrobiona. Łącze pozdrowienia.
Grzegorz Benedykciński Burmistrz Gminy Grodzisk Mazowiecki