Waclaw:
Szanowny Panie Burmistrzu, prawie co dziennie jestem na stroniach www.grodzisk.pl i zagladam do wszystkich przekladek lącznie z zadawanymi pytaniami kierownymi do Pana jaki i udzielonymi odpowiedami. Wszystko jest fajne, pytają, Pan odpowieda. Mam jednak pewne uwagi do pracowników BIP za opieszale podawania bieżącej informacji o naszej rzeczywistości , o wydarzeniach dnia wczorajszego. BIP jest opózniony bardzo w podawaniu bieżących informacji o naszym mieście. Informacje muszą być podawane natychmiast po ich zakonczeniu. A tu się czeka na zdjęcia, na relacje z imprez, na wydarzenia typy : jak Pan Burmistrz negocjowal zejście z rusztowania budowy Domu Kultury czlowieka – atrakcję tego dnia.
Reasumując: informacje powinny być podawane w miarę natychmiast bo po kilku dniach zapominamy i podanie ich po pewnym czasie to jak musztarda po jedzeniu.
W księdze gośći informacja o Marku Cabanowskim mówi sama za siebie. Jak można nie mieć w sobie informacji o Marku? Pozdrawm
Szanowny Panie Wacławie, dziękujemy za uwagi, staramy się zamieszczać relacje i zdjęcia najszybciej jak to jest możliwe. Jednak wiele zależy od osób trzecich, które udostępniają nam fotografie.
Natomiast, co do Marka Cabanowskiego, to informacje o nim znajdują się na stronie. Wystarczy wpisać hasło Cabanowski. Fakt, że nie wyświetla się ich zbyt dużo wynika z tego, że nowa wersja strony działa od listopada zeszłego roku, kiedy to choroba nie pozwalała Markowi Cabanowskiemu na tak aktywny udział w życiu publicznym jak wcześniej. Informacji o jego działalności jest znacznie więcej na poprzedniej wersji strony (wejście do strony archiwalnej jest nad wyszukiwarką). W okresie funkcjonowania poprzedniej strony Marek Cabanowski był Przewodniczącym Rady Miejskiej, a później jej aktywnym członkiem. Ponadto obszerny artykuł o Marku Cabanowskim znajduje się w ostatnio wydanym biuletynie, który jest na bieżącej stronie pod linkiem:
http://www.grodzisk.pl/index.php?cmd=aktualnosci&opt=pokaz&id=262
Może rzeczywiście jest to trochę zbyt głęboko ukryte. Postaramy się go wyciągnąć gdzieś na wierzch.
Dziękuję za uwagi i pozdrawiam.
Monika Kwiczak, Główny Specjalista ds. Promocji