Jan Wędkarz:
Witam Panie Burmistrzu.
Mam pytanie. Podobno w marcu przyszłego roku kończy się umowa o dzierżawienie przez PZW Stawu Walczewskiego. Czy umowa będzie przedłużona ?? Podobno ma obiekt przejąć właściciel prywatny. Czy to prawda? Jeśli tak to czy staw będzie całkowicie zamknięty, czy będzie trzeba płacić dodatkowo za łowienie na nim?
Była by to wielka strata dla miejscowych wędkarzy. A jest nas w Grodzisku sporo. Pomimo dużej liczby wędkarzy w samym grodzisku jest tylko to łowisko. Część starszych wędkarzy nie ma już możliwości np. pojechania rowerem na glinki, albo gdzieś dalej. Niektórzy nie posiadają auta a na rower już nie te lata. Proszę o odpowiedz. Co się stanie ze stawem Walczewskiego?
Pozdrawiam
Panie Janie, jestem pod wielkim wrażeniem, jakie ludzie potrafią wymyślać plotki. Ja nie wyobrażam sobie, żeby kiedykolwiek stawy Walczewskiego były w prywatnych rękach. To jest nasze wspólne dobro, zarówno stawy Walczewskiego, Goliana jak i Park Skarbka i one zawsze będą w administracji miasta. Natomiast planujemy oczywiście modernizacje tych stawów, ale to nie wiąże się z tym, żeby PZW nie przedłużyć umowy. Oczywiście, jeżeli chodzi o stawy Walczewskiego partnerem dla mnie, przynajmniej do póki będę burmistrzem, będzie Polski Związek Wędkarski, który bardzo szanuje i z którym współpraca bardzo dobrze się układa. Stawy Walczewskiego będziemy porządkowali ze środków unijnych, ale nadal będą one służyły wędkarzom. Pod tym względem nic się nie zmieniło. Również pozdrawiam.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego