Heniek:
Właśnie przeprowadziłem się do Grodziska i była to jedna z gorszych decyzji w moim życiu. Już myślę o przeprowadzce. Nie ma tutaj wogóle życia kulturalnego, pubów i miejsc gdzie można by spędzić wieczór. Zacząłem do tego się przyzwyczajać ale to co się dzieje teraz to jest katastrofa! Nie mogłem się dostać do pracy bo chodniki są zasypane śniegiem na 30 cm! Jest wogóle ktoś w tym mieście kto się tym zajmuje? Proszę mi nie mówić że zaskoczyła Was zima bo to jest żenujące! Zastanawiam się czy np. artykuł w Wyborczej otrzeźwił by Państwa nieco, w innych miastach to pomaga. Zastanawiam się jakim cudem dostaliście plakietke Gmina Fair Play! Strefa przemysłowa to nie wszystko, a np. na dworcu nie ma oznaczenia który peron jest który i chyba już zupełnie przypadkiem nikt nie zapowiada pociągów przez głośniki. Proszę zamiast czytać idiotczne gartulacje zacząć się zastanawiać co można zrobić lepiej, nawet zdjęcie deptaka jest chyba sprzed 20 lat!! gdzie te światełka są dzisiaj? Odpisze Pan? Nie wierze!
Panie Henryku, myślę, że o tym ile w naszym mieście jest pubów decyduje rynek. Żyjemy w epoce kapitalizmu i ja nie mam na ich ilość żadnego wpływu. Na pocieszenie mogę Panu powiedzieć, że w tym roku zakończymy budowę Centrum Kultury, w którym będą mieściły się m.in.: klub muzyczny, pub, kręgielnia i kino. Co do odśnieżania, to zupełnie nie mogę się z Panem zgodzić, bo w tym roku na grodziskie ulice wyjechało jednocześnie dużo więcej sprzętu niż w poprzednich latach i ludzie pracowali prawie 24 godziny na dobę również w weekend. Proszę pamiętać, że pod Zarząd Dróg Gminnych podlega prawie 300 km dróg. Nie ma takiej możliwości, żeby wszystkie zostały odśnieżone jednocześnie i w pierwszej kolejności.
Zapewniam Pana, że cała moja praca i wszelkie podejmowane działania mają na celu poprawę jakości życia w naszej gminie. Jednak po tonie Pana wypowiedzi widzę, że cokolwiek bym nie robił, to Panu i tak nic się nie spodoba.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego