Sylwia:
Szanowny Panie Burmistrzu,
od niedawna jestem mieszkanką Grodziska Mazowieckiego i niepokoi mnie postawa funkcjonariuszy tutejszej Policji. W ostanich dniach zgłosiłam oficerowi dyżurnemu, że na ,,deptaku leży niedysponowany mężczyzna, którego widok nie tworzy pozytywnej wizytówki dla miasta i należałoby zabrać go z miejsca widocznego dla wszystkich przechodniów. Jestem przerażona reakcją i odpowiedzią oficera, który na moje zawiadomienie odpowiedział: ,,Tu w Grodzisku jest taki zwyczaj, że pijani leżą, śpią na ławkach i niech sobie śpi dalej. Jeśli widok pijanych mężczyzn jest reklamą dla naszego miasta, zdaniem naszej Policji, to na pewno przez jej postawę uda się nam stworzyć pozytywny obraz miasta, do którego chętnie będą przybywać, nowi mieszkańcy. Mieszkam tu od niedawna i dziwi mnie mentalność naszych służb porządkowych. Może należałoby poinformować Policjantów, jak powinni wykonywać swe obowiązki, a jednym z nich jest zabieranie pijanych z widoku.
Pani Sylwio, dziękuję za informacje. Zwrócę uwagę grodziskiej policji na te kwestie. Pozdrawiam.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego