Beata:
Panie Burmistrzu,
W ubiegłym roku, odpowiadając na pismo, które skierowałam do Pana w imieniu rodziców dzieci z osiedla Szczęsna, zobowiązał się Pan do budowy placu zabaw na naszym osiedlu (okolice ul. Warszawskiej). Minęły już jedne wakacje, kolejne – trwają, dzieci rosną, a na temat placu zabaw cisza.
Bardzo mi przykro z tego powodu- w Grodzisku mieszkam od urodzenia, od urodzenia na tym osiedlu (ciągle sie rozrastającym), a na plac zabaw z małym dzieckiem muszę iść prawie 30 minut! W centrum miasta i na innych osiedlach jest wiele placów zabaw i zastanawia mnie, czemu nasze osiedle i NASZE DZIECI w takich planach są wciąż pomijane.
Bardzo proszę o zrozumienie naszego problemu, który może w porównaniu z budową dróg, nie jest tak ważny, ale jednak dla nas i dzieci bardzo istotny.
Panie Burmistrzu, mam nadzieję, że nie będziemy musieli już długo czekać.
Pozdrawiam
Beata
Pani Beato, bardzo przepraszam, że to tak długo trwa. Postaram się zdecydowanie przyspieszyć tą sprawę. Pozdrawiam.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego