Piotr:
Witam Pana,
Chciałbym poruszyć sprawę śmieci na ulicach w dzielnicy Łąki. Od już dłuższego czasu na ul.Chlewińską, ktoś wyrzuca torby ze śmieciami. Prawdopodobnie robi to wcześnie rano w drodze do pracy. Może Gmina wydrukuje chociaż ulotki informujące o karach za taki proceder. Porozwiesza na słupach od czasu do czasu. Być może uzmysłowi to ludziom jaka jest odpowiedzialność. Jak widać komuś pod posesją śmiecąc, pozbywają się kłopotu i oszczędzają. Płacę miesięcznie prawie 80 zł, za wywóz śmieci i taka prostacka postawa mieszkańców bulwersuje mocno.
Drugą sprawą jest palenie śmieci, liści, krzewów na tych terenach. Człowiek dusi się jak tacy bezmyślni, egoistyczni ludzie, szczególnie wieczorem rozpalają ogniska. Powinien być egzekwowany przepis, regulujący te sprawy. Gdzie ochrona środowiska w Mieście ?.
Milanówek jasno traktuje te sprawy i ostro karze takie występki
Proszę o zajęcie się tymi sprawami.
Piotr
Panie Piotrze, cenna uwaga i jak najbardziej zasadna. Proceder wyrzucania śmieci (podrzucania do najbliższych koszy ulicznych) istnieje w całym świecie. W jednym z najbliższych wydań gazety „Bogoria” ukaże się ulotka na temat postępowania z odpadami oraz praw i obowiązków właścicieli nieruchomości. Zgodnie z Regulaminem Utrzymania Czystości i Porządku dopuszcza się spalenie pozostałości roślinnych o ile nie powoduje to naruszenia innych przepisów i nie stwarza uciążliwości dla ludzi (§art.pkt.6). Z poważaniem.
Sławomir Pietraszek, Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Spraw Wsi