Adam Strząska:
Panie Burmistrzu. Pytanie dotyczy problemu który dotyka mieszkańców ul. Warmińskiej dwa razy do roku. Wiosna i jesień to pory roku podczas których grzęzniemy po kostki w błocie a samochodem trudno przejechać. Tej jesieni problem , ze względu na niedawno zakończone prace ziemne przy budowie sieci kanalizacyjnej i gazowej , jest szczególnie mocno odczuwalny. Jako mieszkańcy tej ulicy jesteśmy oczywiście wdzięczni za kanalizację ale jednocześnie zwracamy się z prośbą o choćby dorazne zajęcie się stanem nawierzchni naszej ulicy. To co dzieje się podczas jesiennych miesięcy na ul. Warmińskej to horror. Wprawny kierowca za jakiego się uważam jeszcze da sobie radę. Mniej wprawny jak moja żona ma już bardzo duże problemy. Szorowanie podwoziem i urwane osłony silnika to norma. Wszystko to jest jednak niczym w porównaniu z tym na co narazone są dzieci. Nie sposób jest przejść tą ulicą ( zresztą ul. Okrężną również ) nie ubrudziwszy się powyżej kostek. Czy można coś z tym zrobić. Pozdrawiam Adam S
Panie Adamie, sprawę przekazano do Zarządu Dróg Gminnych. Z wyrazami szacunku.
Marta Kubek, Biuro Promocji i Gminne Centrum Informacji