marta:
Szanowny Panie Burmistrzu
Jestem mieszkanką Opyp (posesja przy mazowieckiej)i jestem przerażona sytuacjami które rozgrywają się na drodze. Tiry mkną z taką prędkością że ludzie chodzący poboczem muszą skakać do rowów albo są cali mokrzy.Miałam nadzieję że ta sytuacja się zmieni kiedy pojawiły się znaki z informacją o kontroli radarowej ale to niestety nic nie dało bo tej kontroli w rzeczywistości nie ma. Kierowcy tirów nadal czują się na tej drodze panami.Czasami mam problem z wyjechaniem ze swojej posesji tak żeby przed nimi zdążyć (jeżeli muszą zwolnić jestem strąbiona ) Tak chyba nie powinno być, przecież Opypy to wieś gdzie dzieci chodzą do autobusu szkolnego. Proszę o jakieś rozwiązanie tej sytuacji zanim dojdzie do nieszczęścia.
Pozdrawiam
Pani Marto, sprawa została przekazana do Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim. Z poważaniem.
Małgorzata Suchocka, Biuro Promocji i Gminne Centrum Informacji